środa, maja 17, 2006

dziś sennie...
... grzmi... leje ani chce się ruszyć...
monotematycznie....

jedyny impuls
łódź - spontan wyprawa

2 komentarze:

  1. a mnie burza ominela iha iha :P
    mnie chyba najbardziej rajcuja te lumpexy w tej lodzi

    OdpowiedzUsuń
  2. szaloone lumpy całą gęba

    OdpowiedzUsuń