tag:blogger.com,1999:blog-24236528.post5244619381638762216..comments2023-11-02T10:23:08.720+01:00Comments on w_rulonie: Gosia Michalakhttp://www.blogger.com/profile/05782284922957523038noreply@blogger.comBlogger5125tag:blogger.com,1999:blog-24236528.post-84963581150342357412007-05-25T08:45:00.000+00:002007-05-25T08:45:00.000+00:00kochane wszytkie dziewuszki:*:*:*dziękuję za wspar...kochane wszytkie dziewuszki:*:*:*<BR/>dziękuję za wsparcie - dzis troszkę lepiej:]<BR/><BR/><BR/>panno zofiu postaram się dzis pomócGosia Michalakhttps://www.blogger.com/profile/05782284922957523038noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-24236528.post-53502798940779335982007-05-24T12:40:00.000+00:002007-05-24T12:40:00.000+00:00chłopcy to najwstrętniejsze że , nas kobiety, zost...chłopcy to najwstrętniejsze że , nas kobiety, zostawiają na czas tak długi. Kto to wiedział? Mnie dopiero we wrześniu czeka rozstanie ( i to na czas około ROKU!!!) bleee :( <BR/>bedzie dobrze? bedzie! :) wytrzymamy wszystkie :)))Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/08111266807191077140noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-24236528.post-79599067170444833372007-05-24T07:38:00.000+00:002007-05-24T07:38:00.000+00:00każdy tak ma. ja też chcę się w tej chwili gdzieś ...każdy tak ma. ja też chcę się w tej chwili gdzieś schować i nigdy nie wychodzić już, żeby nikt mi nic nie mówił. boli. owszem... ale smutek jest dobry czasem, bo gdyby nie on nie byłoby radości powrotu. :)<BR/><BR/>pozdrawiam i czekam na odpowiedz na gadu:)Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-24236528.post-48176004564494826242007-05-23T18:17:00.000+00:002007-05-23T18:17:00.000+00:00Dasz rade. Wy zawsze dajecie sobie radeDasz rade. Wy zawsze dajecie sobie radeAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-24236528.post-63897998204269656652007-05-23T11:54:00.000+00:002007-05-23T11:54:00.000+00:00pełne zrozumienie co do tego co czujesz...mój luby...pełne zrozumienie co do tego co czujesz...mój luby wyjeżdza na 2 miesiace do Anglii...boję się jak diabli...on tam ja tu sama...bedę czekać..nie wiem jak przetrwam...ale trzeba wierzyć że bedzie dobrze:)damy radę!Pozdrawiam:)Anonymousnoreply@blogger.com