poniedziałek, maja 29, 2006

wymarsz do fryzjera... mam do dosyć walki z tymi poczwarami włosami... :/
domagam się lwiej grzywy...

9 komentarzy:

  1. bedziesz jak dupa wygladac znow w symetrycznej grzywie..nie rob grzywy!no chyba ze na bok

    OdpowiedzUsuń
  2. asiaaaa gryzmolcze.... jeszcze nie wiem co będzie, ale włosy mnie wkurzają na maxa... a w grzywie jest mi cuuudownie:p

    OdpowiedzUsuń
  3. takkk chyba cudownie poczwarowato...:D

    OdpowiedzUsuń
  4. babulcuuuuu ja tam się znam na włosowatych włosach nie TY!! asiaaaa ja chce bluze moją!!!! może wpadnę dzis dac ci kasiutę?
    ciooo??

    OdpowiedzUsuń
  5. no nie wiem nie wiem musze sie zastanowic...po tych obrazliwych słowach co do mojego włosianego gustu:P i co to znaczy "chce"???ojj nie wiem nie wiem...

    OdpowiedzUsuń
  6. o wielka łaskawa matrooono zlituj się nademną biedną nie mającą sie w co przyodziac wieśniaczką.... plisss pliss plisss


    A tak wogóle zapolowałam dzis na lumpyyyy i asiakuuu mama 2 nowe kiecki i tiszertosssss.....


    sasasaaaaaaa

    o ja okrutnica:P

    OdpowiedzUsuń
  7. tak chyba nie slyszalam wiekszej bzdury ty i barak ubran...łłłlhhhhhaaaaaaaaaaa
    a gdzie bylas poczwaro?

    OdpowiedzUsuń
  8. jak to gdzie??? na skarpie weszyłam prawie godzine... hihihihi to lepsze niz zakupy w wawie:]

    OdpowiedzUsuń