czwartek, grudnia 28, 2006


mieszkanie w nieładzie...
załatwiłam dziś za to mnustwo spraw w tym:
fryzjera (14 zł :P) i dentystę (170 zł - zdzierstwo ),
zapisałam sie do funduszu emerytalnego (w wieku 23 lat muszę już o tym myśleć - masakra), zgardnęłam notatki na egzamin i teraz zastanawiam się jak ogarnąć bałagan w mieszkaniu i spakować się na jutrzejszy wyjazd na sylwestra w góry ...
nie ogarnę tego bo mi się nic nie chce... idę po jabłko... i walę pakowanie...

6 komentarzy:

  1. SZCZESLIWEGO NOWEGO ROKU!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. ooo dziekuję:* i wzajemnie!!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. taki malo niekontrolowany ten "nie ład":P

    OdpowiedzUsuń
  4. Anonimowy11:21 AM

    zrulowane te butky :-)
    sylwestra miłego, żeby śnieżynki ze stoku nie zasypały całej blond główy.

    {i w ogóle. mało mi brakuje, żeby "w-rulonie" ustawić jako stronę startową, serioserio :]}

    OdpowiedzUsuń
  5. Anonimowy4:53 PM

    wszystkiego dobrego w Nowym Roku, Pani W Rulonie!!!!

    OdpowiedzUsuń
  6. wszytkim najnaj cudniej na nowy rok życzy pani rulonowa:D

    OdpowiedzUsuń