wtorek, lipca 17, 2007


błogosławię sklepy za możliwość kupna ubrań i oddania po kilku dniach - to piękny proces wykorzystania ubrań tylko i wyłącznie do sesji foto fashion...

mój pomysł się rozmył z rudym piegowatym dziewczęciem bo jutro wybywa do stanów....


pozostaje mi rodaczka grodziska anna blond dziewcze - niebawem cd focenia...

padam na łepetynkę, słoneczna kwiatasowa torbała wypchana, ciężka i noszenie megaaa męczące

nóżki w misce moczę...

potem jeden odcinek skazanego na lulanki nocne i spaciu....

9 komentarzy:

  1. pytanie z innej beczki w ogóle; znasz może, polecasz, miejsce nad morzem żeby to skoczyć na jeden dzień na plaży sie rozlozyc i jak przyjdzie ochota to do morza wskoczyc?

    OdpowiedzUsuń
  2. gosja skanowalas "polki"czy zdjecie zrobilas??

    OdpowiedzUsuń
  3. o ja roztrzepana, pytałaś czy bywam na gronie, a ja nie spytałam o co chodzi, hmm... nieładnie sie zachowałam:(

    OdpowiedzUsuń
  4. ziuuu jeśli chodzi o morze to ja byłam w gdyni tam sa plaże a teraz do trójmiasta jest super pociąg słoneczny za 17 zł studencki... a z gdyni możesz na hel skoczyć na jeden dzień - tam plaże sa super:]

    asja zdjęcia polaroidowe nie skanowałam bo brzydziej wychodza więc pstryknęłam im foty:]

    mikanaa:] jaka jest w końcu odpowiedz bo chyba poplątałysmy sie troszkę:P

    OdpowiedzUsuń
  5. odpowiedz: nie bywam na gronie, ale chciałam spytac: czemu pytasz o to czy bywam?

    OdpowiedzUsuń
  6. ano tak:] ma gronie zawsze jest więcej zdjęć "osoby", a ja mam zboczenie przegladania ludzi pasujacych mi do foto sesji.... :)a Ty jesteś z Wawy??

    OdpowiedzUsuń
  7. oh I see, nie mieszkam w wawie, tak czy siak pozdrawiam pania fotograf:)

    OdpowiedzUsuń
  8. a szkoda bo uroda przednia i modelka zacna do ofocenia... buziole:*

    OdpowiedzUsuń
  9. oh, ah dzieki, dam znac gdy już zamieszkam w wawie :D

    OdpowiedzUsuń