poniedziałek, października 08, 2007


pierwsze zajęcia czeskiego za mną
miodzios
dawno nie czułam się taka szczęśliwa
żałuję, że mama nie urodziła mnie po czeskiej stronie cieszyna...
:]

4 komentarze:

  1. czeska ikea jest sto razy bardziej cudna! a ja mam do niej 40 minut hihi:D

    ciepłej jesieni :)

    OdpowiedzUsuń
  2. no co ty??? a to takiego tam pięknego????

    OdpowiedzUsuń
  3. czyściutko. i wszystko takie lepsze:) takie inne:) krakowska i. jest np. sto razy bardziej brudna, chaotyczna i ble.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ahoj! Też chcę się uczyć czeskiego :) A po przeczytaniu któregoś wywiadu z Mariuszem Szczygłem wiem już dlaczego - ja tak naprawdę jestem Czeszką. Tylko że niestety naukę mam ciągle w planach, a Ty wzięłaś się do roboty. Szacunek!

    OdpowiedzUsuń