Plany z miodkiem klarują się coraz bardziej..... jeszcze niecałe dwa miesiące i decyzja zostanie ostatecznie podjęta:]
morski gosiak - fajnie brzmi - wielka zmiana ale bardzo ciekawa:)))
wieści teczkowe dopiero w połowie maja, a co za tym idzie, chcąc nie chcąc muszę zacząć uczyć się na egzamin na 2 etap do opavy... niech im będzie - książki kupione - teraz intensywne kucie być może bezcelowe...
ale jak to pgn twierdzi - wiedzy nigdy za wiele i nawet jak teczki nie przejdziemy to w głowie coś zostanie
hihihhihii
no i poszukiwania opcji wakacjowej :)- może oslo, może helsinki??
a może plaża, palmy, biały piasek???
bardzo ciekawy i inspirujacy blog :)
OdpowiedzUsuńpozdr:
pomyslodajnia.blox.pl
dzieki:D
OdpowiedzUsuńhmm a jakie książki?
OdpowiedzUsuńpytam się bo może mi co nieco się przyda do pracy o Saudku :)
oho coś się szykuje z miodkiem? a co jeśli wolno spytać ? bo jak nie wolno to pytania nie było ;D hihi
OdpowiedzUsuńszykuje się przeprowadzka:D moja albo jego - ale predzej moja.... ojojoj ale smiesznie - o saudku hmmm bym musiała poszukać czy w tej co mam jest jakieś info...
OdpowiedzUsuńściskam
Zdecydowanie wiatr i morze niż Warszawa :) Powodzenia :)
OdpowiedzUsuń