czwartek, kwietnia 10, 2008






znalazłam smakowite książki:)
zapewne raj dla podniebienia i oczu
kolejny dzień nadrabiamy z asią - "proszę tu nie robić zdjęć" - kulturowe aktualności hihihihi

tęsknie za miodkowskim niemiłosiernie
ja już chcę go tu i teraz natychniast obok

5 komentarzy:

  1. niach, same pyszności :D
    A ja za swoim też tęsknie strasznie i szag mnie trafia!Ciągle jeszcze w Anglii jest (pod koniec maja wraca) czyli jak widać inni mają gorzej :P

    OdpowiedzUsuń
  2. ech ja też tęsknię za swoim.. i nie cierpię krakowa! a wczoraj przez niepotrzebne złości zepsułam wieczór siedzenia nad wodą i poźniejszego picica kawy i wcinania naleśniczków:/ grrr!


    powiedz, że masz te książki:>

    OdpowiedzUsuń
  3. wiesz, że jesteś ulubionym blogiem moich koleżanek ;) ? co rozmawiam z którąś na temat moich zakładek, to każda najpierw wymienia Twojego bloga :D

    od maja będę mieć związek na odległość to wtedy się wypowiem w temacie tęsknota ;P

    OdpowiedzUsuń
  4. ogia ale miło:)))
    nom my planujemy razem razem wreszcie zamieszkać - co prawda za kilka miesięcy bo muszę pracować do września - nie chcę mnie puścić... więc sama widzisz:]

    a Twój związek na odległość na jak długo?

    babsztyluuu ty tam cicho sza - maj to już zaraz więc tylko szykuj się na jego pojawienie:)

    o mamo ksiązek nie mam ale na sama myśl ślina cieknie...

    ściskam

    OdpowiedzUsuń
  5. ha. żebym to ja wiedziała na jak długo ;)

    też sciskam

    OdpowiedzUsuń