sobota, lutego 14, 2009











dzień mega leniwy z miodkowskim - walnientynkowy
dostałam prezent pachnący cudnie słodko i duuuużo miłości

zdjęcia z warszawskiego tygodnia z moimi pokrakami i ostatnio zdobyte bibeloty:]

śmigam w lulanki

8 komentarzy:

  1. Anonimowy12:15 AM

    mało! ledwo jeden czteropak- chcę więcej (: ależ Ty masz długaśne włosy

    OdpowiedzUsuń
  2. Anonimowy11:38 AM

    Tylko pozazdrościć tego miodka.. skąd Ty wynajdujesz tych chłopców ??

    OdpowiedzUsuń
  3. gosja pokrakulcu - wyslesz mi foty?

    OdpowiedzUsuń
  4. Anonimowy5:42 PM

    o rany gosia prosze Cie nie zabieraj ze soba tych bibelotow, bo Ci je ukradne. u nas albo naprawde bieda w sklepach, albo ja szukac nie umiem!


    i na takie zdjecia licze. u mnie tez podaja super ciastka-- zwlaszcza szarlotke i owsiane :)

    OdpowiedzUsuń
  5. wcale nie mam długaśnych włosów właśnie dzień wcześniej byłam u fryzjera i ścięła mi z 5 cm:]

    a chłopiec jest tylko jeden miodkowski:]

    foty wyślę aj promisss

    mahda mam nadzieje że si ju syn

    OdpowiedzUsuń
  6. Anonimowy5:23 PM

    ja mam mega wielka nadzieje i mam nadzieje, ze sie uda!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  7. Anonimowy3:03 PM

    a czy moge zadać nidyskretne (!) pytanie: gdzie zdobywasz takie bibeloty? poszukuję wisiorka mniej więcej w tym stylu i szukam szukam i nic :(

    OdpowiedzUsuń
  8. ojj różnie - portfelik lumpex - 3 zł, wisior troll, tęczowy brelok lump, torebka reserved

    OdpowiedzUsuń