

dawno tu nie zaglądałam a przez prawie miesiąc tyle się przecież rzeczy dzieje :]
więc tak - za oknem wiosna, moja holenderka została już przetestowana - lada dzień zacznie się sezon jazdy do pracy...
nadrabiam spotkania ze znajomymi plus kafejkowe doznania podniebieniowe takie jak naleśniki z malinami i migdałami w manekinie czy pyszne ciacho i herbata na słońcu w Słupsku - pozdrawiam mahdall:]
w pracy po staremu:] dużo roboty, ale bardzo fajnej...
niebawem weekendowanie w warszawie i dalsze nadrabianie spotkań ze znajomymi
a dziś spacery morskie i wygłupianie z miodkowskim:D
nareszcie! już nie mogłam się doczekać nowych zdjęć
OdpowiedzUsuńnowości nowości :) pierwsze zdjęcie mega. i jeśli dobrze widzę szczegóły na pozostałych - zazdroszczę lomoaparaciku.
OdpowiedzUsuńłe coś słaba ta wiosna u was , skoro w takich opatulona latasz, ja w sobotę pierwszy sunbathing uprawiałam
OdpowiedzUsuńwłaśnie... czemu tak mało wiosny u Ciebie :>
OdpowiedzUsuńoo moja gosiu jednak udalo Ci sie pojechac nad morze! super :)
OdpowiedzUsuńi prosze Cie usmiechaj sie czesciej, bo cudnuy jest ten Twoj usmiech
a na herbatke i ciasto zapraszam znowu, kiedy tylko bedziesz miala ochote :)
czy zycie nad morzem jest lepsze niz w warszawie?
OdpowiedzUsuńJest:P
OdpowiedzUsuńmi tam się podoba:]
OdpowiedzUsuńGosienko Kochana ! !
OdpowiedzUsuńTwoje wpisy zawsze napawaja niezwyklym optymizmem ! :) w polaczeniu ze zdjątkami = sama przyjemnosc czytac&ogladac & zachwycac sie wrecz ;)
rozwaz częstsze pisanie proosze ;))
pozdrawiam !
ruloniku, pokaż nam wiosnę nad morzem
OdpowiedzUsuń