środa, lutego 27, 2008




vintege shoes i zakupowanie
szukam jakiś fajnych szpilek ale większe zakupowanie planuję dopiero na koniec kwietnia:]
teraz cel to zielona GAZELLE
a tak naprawdę to wymarzyłam sobie, że jak na nowo wprowadzę się do mojego mieszkania to sobie je pięknie odmaluję, duży pokój (o ile można go nazwać dużym:]) zrobię w tonacji zieleń-fiolet-biel... kupię na allegro upatrzone retro meble z lat 60 i je odrestauruję, kupię fotele - dam do tapicera i zrobi mi je w szalone wzory, szafki odmaluję na biało i chętnie bym podłogi wymieniła, ale to by było kasowym szaleństwem....
zresztą wszystko na razie w strefie marzeń....
ale marzyć trzeba






wtorek, lutego 26, 2008




etap pod tytułem teczka do opavy zamknięta
:D:D:D:D:D
ale się cieszę.....
wczoraj ostatnie zdjęcia zostały zrobione - bajki
polecam czerwonego kapturka i wilka..... hihihihi
szczeniak 2,5 miesiącą waga 10 kg chętny do zabawy szczególnie czerwoną wstążką







teraz domagam się mega lenistwa...
od czwartku morskie klimaty:]

niedziela, lutego 24, 2008

moc kolorów
dziś szczególnie z naciskiem na biały i niebieski
chcę już maj i wrzesień:]
i weekend morski
czego ja nie chcę:P





















czwartek, lutego 21, 2008

dietujemy się z widocznym skutkiem
posnołbordowe siniaki nadal świecą fioletem
ale warto było bo co jak co ale mega z tego przyjemność:]
poszukiwania deski zakończone - cel róż i brąz


fotowo gdzieś z boku - nie mam fazy do końca
za to dziś poczułam zew rowerowy i konieczność wygrzebania kozy z piwnicy:]
obecnie szukam wiosenno ciuchowych inspiracji
i na maxa mnie nosi - chyba mam ADHD
domagam się takich fatałaszków



















wtorek, lutego 12, 2008

muzyczne miłostki
dziś w szczególności
trochę jak smolik trochę jak Sigur Rós



a oprócz tego piękne panie z JaConfetti http://www.jaconfetti.com/







poniedziałek, lutego 11, 2008

przedostatni dzień pracy a później snowboardowe uciechy:]
ostatni dzień zakupów przedwyjazdowych
mam nadzieję, że wrócę cała i nie połamana

tęknię za miodkowskim
26 dni niewidzenia będzie
słabo oj słabo

a tak wogóle to wielkie cacy:]

środa, lutego 06, 2008








wspomnienia weekendowe
pyszne jedzenie - jestem fanką miodkowego łososia
ola baletnica z synkiem
morskie klimaty
i ogólne wspominajki

wtorek, lutego 05, 2008







w tle na okągło The Pipettes i Regina Spektor
morskie klimaty widoczne jutro... :]
rozpakowywanie i brak własnego kąta

no i na wiosnę inspiracja kolekcji Karen Walker