środa, kwietnia 19, 2006

Kurczaczki związki to strasznie pognieciooona sprawa... albo ja jestem za bardzo prosta albo jeszcze bardziej pognieciona...
I relacje damsko męskie są pogibane.. nie kapuję ich...

A ja chcę wolnosci...
chcę czuć wiatr we włosach, słońce na twarzy...
...okulary mucholce na nosie...
...bananowe rajstopasy...
... kieckę terkoczącą podczas jazdy na szaloonej holenderskiej kozicy...
... chcę mieć usmiech na twarzy...
... Boga i ciepło w serduchy...

za dużo chcę....???

Brak komentarzy: