środa, listopada 21, 2007

o





ksiązkowy raj dla oczu przedurodzinowo-prezentowy

3 komentarze:

loco co? pisze...

zjadłam kiedyś takiego robala w lizaku :) Kosztował 13zł. Sam lizak - jak cukier - 100% Sacharoza, a robal suchy :P

Anonimowy pisze...

A gdzie można zakupić toto? Bo szukam i szukam i nic...:(

Anonimowy pisze...

Miałam na myśli album, nie lizaka;)