niedziela, listopada 04, 2007


walka z niebytem, przygnębieniem

za dużo złego...
uspokaja Nouvelle Vague w tle...



3 komentarze:

Anna pisze...

uwielbiam tylkowskiego. straszliwie.

Gosia Michalak pisze...

ccacy

zupaszczawiowa pisze...

gosja wyglądasz jak rasowa mmatrona:p