poniedziałek, marca 24, 2008

myślę nad sensem życia, analizuję co tylko się da
myśli niebiezpiecznie krążą w głowie
powodując, że zatracam wiarę w wiele rzeczy

nudzi mnie morska zima, mróz, rozleniwienie
zasługuję na o wiele więcej
wiem, a z drugiej strony ocieram się o totalny bezsens
nie wiem gdzie tkwi sens
może miłość
a co gdy nie ma miłości??

3 komentarze:

ogia pisze...

rozbudzilas we mnie niepohamowana tesknote za morska zima w tej chwili ;P

Babsztylove pisze...

Kurczee... wiesz , sama nie wiem i sama też wątpie ale jedną rzecz wiem napewno ; że należy mieć wątpliwości i pytać, nie bać się zadawać pytania i szukać bo inaczej to byłby dopiero bezsens. No i jeszcze to że nie ma potrzeby się spinać za bardzo, bo nie wszystko od razu staje się jasne :)
tak jakoś ostatnio takie rzeczy do mnie dotarły więc się dzielę nimi z Tobą :)
Nie mam bladego pojęcia czy cosik pomogą :)

ogia pisze...

i nie filozuj za duzo ;P przytulaki :]