Nocne pakowanie do Wrocławia:))) jutro z rana śmigamy całą familią na przedłużony weekend, a potem kolejny przystanek Warszawa i kolejne foto ślubne świętowanie - CUDNOŚCI!
A teraz moc inspiracji i zachcianek...
ps. a to obiadowy hamburger mój w wykonaniu Miodkowskiego mojej małżowiny- cudności!!!!!!
2 komentarze:
Gosiu jak się dokładnie nazywa ta gra w pociągi?
Prześlij komentarz