Egzamin licencjacki:
ocena z pracy - dwie piątki
ocena z pytań - trzy piątki
średnia ocen uzyskanych na studiach - 4,7
ocena na dyplom - pięć
głupi ma zawsze szczęście - tak śmiem twierdzić
wiem nie wygladam na mądrą... heheh ale jednak pod blond czupryną kryją się komórki, które działają...
olas twierdzi, że jestem postacią wyjętą prosto z kreskówki
wzięłam to za komplement:]
a potem było lodowo-kałęczynowe obżarstwo
miziowanie z ciastkiem
pichcenie wege-żarełka
no i oglądanie pod rząd pięciu odcinków "Gotowych na wszystko"
(wciąga na maxa:))
oczywiście z ciastkiem
dzisiejszy dzień sponsoruje cyferka "pięć" i literka "c" jak ciastek
idę spać - należy mi się porządny wypoczynek
5 komentarzy:
łłlhahaha tak gosja jestes przebrzydle madra,tyle ze miales 100x latwiej niz inni:P ale najwazniejsze ze jestes pania licencjatowa
co łatwiej??? że miałam indywidualny tok studiów...??? raczej wygodniej, a nie łatwiej -
musiałam się uczyć na egzaminy tak samo jak inni. Że znam wykładowców nie znaczy , że mam taryfę ulgową - wręcz przeciwnie - musisz się wykazać... no wyjątkiem jest Pan Polok, ale on to jest inna bajka - nikomu nie postawił mniej niż 4. Błahahha
gratulacje przyjmuję:D
(f)gratulacje ;-)
pani PRAWIE profesor :D
gosjaaaaaaaaaaaa...
GRATULACJE:)))
Prześlij komentarz