środa, marca 07, 2007

sesacja dnia:
1) muchy się obudziły - dziś walczyłam z jedną taką, która trupa udawała... paskudnica...
i jeszcze jedan rzecz...
2) koło pracy ścieli stary dąb bo spruchniały cały chłopak był w środku... okazało, że w dębie starawym nietoperki w liczbie około stu uwiły sobie gniazda i te niemrawe potwory na wpół w letargu, na w pół na jawie i śnie nie wiedziały co się dzieje....
część odleciała przebudzona, a część dalej smacznie w zwalonym debisku leżakuje na cieplejsze dni...

Brak komentarzy: